Będąc po przeszczepie należy szczególnie przestrzegać zasad higieny i być ostrożnym z inwazyjnymi działaniami wykonywanymi na skórze w postaci tatuażu, piercingu czy akupunktury. Zachowanie bezpieczeństwa ma decydujące znaczenie w procesie rehabilitacji zdrowotnej po transplantacji.
Tatuaż jako forma wyrażania siebie, może mieć bardzo osobiste znaczenie. Jest to główny powód, dla którego osoby w różnym wieku decydują się na ten odważny krok. Możliwość wykonania tej formy sztuki na ciele często stanowi pytanie biorców przeszczepów, zarówno nerki, jak i wątroby.
Kiedy organizm jest osłabiony, ryzyko infekcji jest większe
Wykonanie tatuażu wiąże się z przerwaniem skóry i wprowadzeniem obcego materiału do ciała. Z tego powodu jest to działanie powodujące wystąpienie podwyższonego ryzyka infekcji lub innych problemów. Ryzyko to jest szczególnie prawdopodobne u osób, które przeszły przeszczep organów, ponieważ leki immunosupresyjne osłabiają układ odpornościowy i zmniejszają zdolność organizmu do samodzielnej walki z infekcjami. Zespoły transplantacyjne zdecydowanie nie zalecają wykonania tatuażu po przeszczepie. Takie działanie może doprowadzić do wielu powikłań i narazić biorcę przeszczepu nawet na utratę nowego narządu.
Do niebezpiecznych powikłań należą:
- zakażenia i zapalne reakcje skórne,
- ostre zakażenia bakteryjne (takie jak liszajec zakaźny, zapalenie mieszków włosowych i zapalenie tkanki łącznej), a rzadziej bakteryjne zapalenie wsierdzia (zakażenie wewnętrznej wyściółki serca) i przenoszenie zakaźnych chorób wirusowych, w tym wirusowego zapalenia wątroby typu B i C, HIV i mięczaka zakaźnego. Zagrożenia te mogą również dotyczyć innych rodzajów ingerencji, takich jak kolczyki czy wspomniana wcześniej akupunktura.
„Tatuowanie dla dekoracyjnej sztuki ciała staje się coraz bardziej popularne, a co za tym idzie, pojawiają się komplikacje związane z tatuażem. Jest mało prawdopodobne, aby pacjenci omawiali chęć wykonania tatuażu z lekarzami/ personelem medycznym nawet jeśli te konsultacje mogą mieć znaczenie. Pacjenci z długotrwałą immunosupresją to często młodzi dorośli, którzy mogą rozważać tatuowanie. Powszechnie jednak wiadomo, że pacjenci z obniżoną odpornością są narażeni na zwiększone ryzyko zakażenia, w tym skórne zakażenia prątkami. Stanowią zatem grupę, która jest potencjalnie bardziej narażona na powikłania związane z tatuażem i wymaga szczególnej uwagi.”*
* “Unusual complication of a tattoo in an immunosuppressed patient” William Thomas Wilson, Mannix O’Boyle, William J Leach (tłumaczenie własne)
Polecamy
Masz wątpliwości? Chcesz podzielić się swoją opinią?
skontaktuj się z namiCHIESI/KBŁ/BŻ/102/10/2020